niedziela, 15 marca 2015

Rozdzial 17

Po pół godzinie usłyszałam dzwonek do drzwi. Szybko zeszłam na dół i otworzyłam je. Oczywiście stał w nich Adam i gdy mnie zobaczył uśmiechnął się. Od razu rzuciłam się mu na szyje. W tym samym czasie w oddali zobaczyłam Jasia, który szedł w stronę mojego domu. Gdy tylko mnie zobaczył tulącą się do Adama otworzył szeroko buzie i upuścił bukiet róż, który trzymał w rękach.

    Jaś stał kilka metrów od nas. Cholera, co robić?!
-Eee...Adam-zaczęłam odrywając się od niego, ale cały czas patrząc na Janka-Chodźmy już do domu...
-Na co tak patrzysz?-zapytał odwracając się
-Na nic, chodźmy
-Kto to jest?-zapytał patrząc na Jasia, który teraz szedł w naszą stronę
-Nieważne, chodź już!
W końcu wepchnęłam go do środka i szybko zamknęłam drzwi.
-Kto to jest?-spytał patrząc mi w oczy
-Mój były-powiedziałam po chwili, a wtedy Adam zmarszczył brwi. Nagle po domu rozległo się głośne pukanie.
-Cholera, cholera, cholera-powtarzałam cicho
-Czekaj, ja otworze-mruknął Adam obejmując mnie w pasie. Zdziwiłam się, ale nie protestowałam.
-Marta?-zapytał Jaś jak tylko otworzyliśmy drzwi
-O co ci znów chodzi?-mruknęłam
-Możemy porozmawiać?
-Nie-warknął Adam i już miał zamknąć drzwi, ale Jaś zareagował i wszedł szybko do mieszkania
-Nie ciebie pytałem-syknął, po czym popatrzył na mnie-Możemy porozmawiać?
-Nie mamy o czym-mruknęłam
-Ale...
-Nie słyszałeś co powiedziała?-przerwał mu Adam. Jaś popatrzył na mnie jeszcze przez chwile, po czym wyszedł. Odetchnęłam z ulgą.
-Dziękuję...
-Nie ma za co-mruknął Adam wypuszczając mnie ze swoich objęć.

Od tamtego wydarzenia minęły trzy dni. Oczywiście spędziłam je na widywaniu się z Adamem. Zawsze po szkole przychodził do mnie. Lubiłam go, choć chyba powoli zaczynałam czuć coś więcej. Był piątek, a Adam spóźniał się trzy godziny. Znaczy...Nie to, że się umówiliśmy, ale zwykle przychodził o tej porze. Kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi zbiegłam na dół jak poparzona i szybko je otworzyłam.
-Heeeej!-powiedziałam roześmiana i jak zwykle się do niego przytuliłam
-Cześć, mała-mruknął odwzajemniając uścisk
-Co dzisiaj tak późno?
-Przepraszam, ale musiałem się trochę poduczyć.
-Rozumiem...
-Ej, a może przejdziemy się na spacer?-zaproponował Adam patrząc na mnie. Czy ja wiem? Na spacer?
-No dobra...-mruknęłam
-Znam jedno świetne miejsce-wyszeptał mi do ucha, a ja nie wiedzieć czemu się zarumieniłam.

Adam trzymał mnie za rękę przez całą drogę. W końcu doszliśmy do jakiegoś parku.
-Nie wiedziałam, że jest tu coś takiego-powiedziałam zszokowana
-Nie wiele ludzi o nim wie. Więc park jest odludny, ale naprawdę ładny.
Miał rację. Był prześliczny. Chodziliśmy po kamiennych dróżkach, patrząc na różne drzewa, które rosły wokoło. Co jakiś czas było widać drewniane ławeczki.
-Patrz-powiedział wskazując na wiewiórkę, która przebiegła przed nami
-Piękna-westchnęłam cichutko.

Chodziliśmy tak po parku i rozmawialiśmy chyba przez godzinę. W końcu się zmęczyłam i postanowiłam odpocząć. Wybraliśmy jakąś ławkę i usiedliśmy na niej. Adam popatrzył na mnie i się lekko uśmiechnął.
-Co?-zapytałam zdziwiona-Jestem brudna?
-Nie, nie-roześmiał się
-To co tak na mnie patrzysz?
-A nie mogę?
-Nie no, możesz...-mruknęłam spuszczając głowę i patrząc na swoje buty. Ale wtedy kosmyk moich włosów opadł mi na twarz. Już miałam go poprawić, ale Adam to zrobił. Pod wpływem jego dotyku zadrżałam.
-Zimno ci?-spytał zatroskany
-Nie, nie-zaprzeczyłam szybko
-Yhym...-mruknął i zaczął głaskać mój policzek. Cholera. Jakie to było przyjemne. I wtedy w oddali zobaczyłam Jasia. Oczywiście nie samego. Z Natalią. Ale wyglądał na przygnębionego. Tylko ciekawe dlaczego? Miał tą swoją "kuzynke", więc niech nią się nacieszy. Chociaż chyba to ona go tak dobijała, bo cały czas coś do niego mówiła. W końcu podniósł głowę i chyba miał jej coś powiedzieć, ale wtedy zobaczył mnie i Adama. Choć był daleko widziałam jak momentalnie otworzył szerzej oczy. Cholera, cholera, cholera! Idzie w naszą stronę!
-Pocałuj mnie-powiedziałam szybko patrząc na Adama
-Co?-zapytał zaskoczony
-Pocałuj mnie-powtórzyłam przybliżając się do niego.
-Ale...
-Proszę-wymruczałam, a wtedy on głośno przełknął ślinę. Jednak po chwili pochylił się i nasze usta się spotkały.

_____________________________________________________________________

Wybaczcie, że taki trochę krótszy,
ale wgl weny nie miałam ;c

Pozdrowienia dla Oliwki, 
która biedna nie mogła pierwsza przeczytać rozdziału,
 bo nie miała neta :'D


Czytasz? Komentuj!

♥ Dziękuję, że poświęciłaś czas na przeczytanie tego opowiadania  ♥

Zapraszam rowniez na  mojego aska

44 komentarze:

  1. Aaaaa!! Wspaniały rozdział.
    Niech Jasiek teraz zobaczy i poczuje jak wspaniałą dziewczynę stracił przez tą całą kuzynko-dziewczynę Natalię. Niech się z nią pomęczy trochę i zatęskni za Martą. Dobrze mu tak.
    A co do Marty. Widać, że dobrze dogaduje się z Adamem i mam nadzieję, że stworzą szczęśliwą parę. Jeżeli oczywiście ona też się mu podoba. I ciekawi mnie to czy ten pocałunek nie zniszczy troszkę tej relacji. Bo Adaś może się skapnąć, że Marta zachowuje się tak głównie po to, żeby zrobić na złość Jankowi. A wtedy nie będzie za ciekawie.

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://jednozdarzenie.blogspot.com/ Pojawił się nowy rozdział =D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, kochana ♥
      Ej, ej, ile ty masz lat? ;o
      Co do twojej propozycji - coś na tej zasadzie wymyśliłam, ale nie będę ci spoilerować ;)
      Przeczytałam - mega <3

      Usuń
    2. Całe 21, rocznikowo 22.
      Jeszcze bardziej zżera mnie teraz ciekawość =D
      Bardzo się cieszę, że się spodobał =)

      Pozdrawiam <3

      Usuń
    3. No właśnie ja tak patrze, że ty masz aż tyle ;o
      Myślałam, że z 13/14, bo tak dobrze się dogadujemy, a tu taka niespodzianka, hah :'D

      Usuń
    4. No widzisz, taka mała niespodzianka =D
      Obracam się głównie w towarzystwie osób w moim wieku bądź młodszych więc tak jakoś samo wychodzi, że rozmowa z młodszą osobą nie stanowi dla mnie problemu i potrafię się z nią dogadać a nawet pomóc.

      Usuń
    5. A ja właśnie najbardziej dogaduję się z młodszymi i starszymi osobami. Oczywiście z rówieśnikami też dobrze, ale o wiele lepiej z młodszymi, bądź starszymi o kilka lat ;o
      No, bardzo dobrze się dogadujesz, kochana ♥

      Usuń
  2. Świetne jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny Jasiek :( tym razem nie żartuję... może i Adam jest spoko koleś, ale to Jaś je tym jedynym <3 przynajmniej według mnie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie też ^^

      Usuń
    2. Hahahaha, noo dowiecie się jak będzie ♥
      Niestety, nie wy to piszecie :'D

      Usuń
    3. Hahahaha, noo spróbuj napisać coś jak ja xd

      Usuń
  4. Świetny jak zawsze :) CZEKAM NA NEXT :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Mysza ♥♥♥♥♡♡♡♡
    Jest u mnie nowy rozdział .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalunia ♥♥♥♥♥
      OOOO! Lece czytać! ;*

      Usuń
  6. Zuza, ale teraz pojechałaś! Na prawdę niesamowity obrót akcji <3 Jeden z najlepszych! :3 Czekam na dalszy ciąg! (Do jutra umrę z ciekawości :') :* )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha, noo pojechałam po całości :'D
      Bez umierania mi tu! ^^

      Usuń
    2. No na dobranoc napisz, albo spoileruj, plis! XD

      Zapraszam też do mnie <3
      fictionjd.blogspot.com

      Usuń
    3. Pisałam na noc, i spoilerowałam wam na asku ♥

      Usuń
  7. Żal mi się zrobiło tego biednego Jasia :'( Niby trochę zasłużył, ale w sumie cały czas tak cierpi...
    Świetny rozdział, tak jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, wszystkim teraz żal biednego Jasia :C
      Troche? Pfff...Zasłużył po całości! xd
      Dzięki, kochana ♥

      Usuń
  8. Jejku dziewczyno jesteś najlepsza ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Suuuuuuuuper <3 Nie mogę się doczekać jutrzejszego ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ♥
      Nooo ;_; Jak myśle ile czeka mnie pisania...ehh..

      Usuń
  10. Świetny, świetny, świetny!

    http://les-questions-sans-reponse.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, dzięki, dzięki! XD
      Ps.: Świetny blog ;* Czekam na następny rozdział ♥

      Usuń
  11. Nic nigdy nie idzie po mojej myśli:(
    Why?
    Za co?
    Rozdział mega
    <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny *-* Też coś ostatnio nie mam weny xd Może atmosfera tak na nas działa? xd Zapraszam do mnie :3

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesteś fenomenalna *.*
    Normalnie bark słów...
    zapraszam do mnie! ------------------------------> Mari
    http://cieplowsrodchlodu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, kochana moja! ;*
      Pewno, że przeczytam <3

      Usuń
  14. W imię Jasia i Ariego i ekipy terefere.Amen.
    Niech bedzie pochwalony Jaś Dąbrowsky.
    Jestem firanką Jasia.Ostatni rozdział przeczytałam yyy.....dzisiaj.Filmiki Jasia oglądałam.Zajebisty rozdział przeczytałam.
    Zuzul pytaniami zamenczyłam:I jak tu żyć jak na YSF i MU nie możesz jechać,a z Jasiem chcesz zaśpiewać?Nie no to żarty,ale zaśpiewać chcę.I jak mój blog,bo kurna chce znać twoją wypowieć na temat mojego bloga.Bo twój jest zajebisty.A teraz życz mi powodzenia w spełnieniu marzenia.
    Możecie iść w pokoju Kisla(hihihi musiałam coś walnąć o nim sory).Wiecej pytań nie pamiętam,ale na nie odpowiesz ciebie zuzul prosze o nexta.
    W imię Jana i Ariego i ekipy terefere.Amen.

    Ps.Piłam picolo.Niedziw się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boziu, jakie ty mi tu modlitwy piszesz :'D
      Zuzul najlepszy hahaha ♥
      Noo, ale masz 100% rację ;*
      No tak się dziwiłam dziwiłam póki tego nie napisałaś. Teraz już chociaż wiem czemu ci odwala

      A i kochana! ♥
      Słuchaj chciałam przeczytać twoje opowiadania na blogu, ale...
      Otworzyłam go i...no...
      Nie mogę nic przeczytać. Wybacz, mnie aż oczy bolą od tej czcionki, a ledwo co zdanie widzę. Serio. Strasznie trudno się czyta ://

      Usuń
    2. Wytzezwiałam i poplawie, poplawie.Bede do skutku poprawiać,az pzecytasz.Jesteś zwycięzcą!I za długo czasu spendziłam z babcią.W imię Jana i Ariego i ekipy terefere.Amen

      Usuń
  15. Ja tam lubię Adama i chciałabym żeby Marta była z nim. Ale to ff o Jasiu więc będą jak już razem tylko chwilę. Jaśka mi jakoś nie szkoda, nie ważne, że jestem firanką. Haha. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? :'D
      Jedyna, której nie szkoda Adama hahaaha ♥
      Wiesz, że nawet Risska założyła ankietę z kim ma być Marta? Jest 11:0 dla Jasia :'D
      http://strawpoll.me/3879436 <--- głosuj ;3

      Usuń
  16. Niech Adam żre gróz! Ma być z Jasiem i kropka. Jak nie, to będę na ciebie cholernie wściekła <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem, kochana ♥
      A co mi zrobisz jak będzie z Adamem? :'D

      Usuń
  17. A ja tam bym wolała żeby była z tym całym Adamem.... Szkoda że na ankiecie nie można zagłosować 2 razy xDD

    OdpowiedzUsuń

Komentuj,bo nawet nie wiesz jak to motywuje :)