Nie odsunęła się, więc to było dla mnie jak pozwolenie. Lekko musnąłem jej usta. Już miałem pogłębić pocałunek, ale się odsunęła.
-Co ty wyprawiasz?-krzyknęła patrząc na mnie zdziwiona
-Prze...przepraszam-wyjąkałem
Chwile staliśmy w ciszy.
-Emm...Nic się nie stało-odezwała się w końcu-Po prostu...wiesz...jestem z Jasiem...
-Wiem, przepraszam-westchnąłem
-To...idziemy?-spytała po chwili lekko się uśmiechając
-Pewnie-odpowiedziałem odwzajemniając uśmiech
Przez całą drogę szliśmy w ciszy. W końcu znaleźliśmy się pod moim domem. Niezdążyłem nawet wyciągnąć kluczy, a drzwi już się otworzyły
-Masz piwo?-zapytał Adrian, a po chwili zabrał zgrzewkę z mojej dłoni-W końcu! Ile można czekać!
Po czym wszedł do środka zostawiając drzwi otwarte. Westchnąłem patrząc w stronę Marty. Uśmiechała się.
-Widzę, że masz gości-mruknęła roześmiana
-Eee...no...-mówiłem zmieszany-Mam nadzieję, że to ci nie przeszkadza. I tak zaraz sobie pójdą.
*Perspektywa Marty*
-Nie no. Rozumiem. Nie przeszkadza mi to...-powiedziałam uśmiechając się-Jeszcze raz dziękuję, że mogę tu przenocować.
-Nie ma sprawy-mruknął też się uśmiechając, a po chwili pokazał na drzwi-Panie przodem.
Roześmiana weszłam przez próg i pierwsze co zobaczyłam to wszędzie porozrzucane jakieś butelki, opakowania, papiery i ubrania.
-Eee...Przepraszam za chlew...-powiedział Kacper wchodząc za mną-Jak było więcej chłopaków to trochę...nabałaganili...
-Spoko-mruknęłam idąc korytarzem-Gdzie jest łazienka?
-Chodź...
Przeszliśmy przez drzwi prosto do salonu. Na kanapie siedział jakiś chłopak oglądający telewizję. Nie widziałam jego twarzy, bo szliśmy za nim.
-Adrian? To ty?-zapytał odwracając się w naszym kierunku-O, Kacper. Masz pi...
Przerwał, gdy zobaczył mnie. Powiem szczerze, że ja też byłam zaskoczona.
-Marta? A co ty tu robisz?
-Właśnie miałam cię spytać o to samo-mruknęłam patrząc na Maćka.
-Jak widzisz siedzę. A ty?
-Stoję.
-Ale o tej porze? I to tutaj?
-To i tak już chyba moja sprawa, nie?
-No mi możesz powiedzieć-powiedział roześmiany
-I potem powtórzysz to swoim kumplom? Tak jak z innymi moimi tajemnicami?-mruknęłam z kpiną w głosie. Tak, był dla mnie jak brat. Był. Bo już nie jest. Od pamiętnej imprezy na której się upiłam przez nakłanianie Bartka, ktory dobijał mnie mówieniem o Jasiu. A skąd o nim wiedział? Oczywiście Maciek mu powiedział.
-Co...?-zapytał zaskoczony
-Czyli się znacie?-przerwał nam konwersację Kacper
-Tak, ze szkoły-mruknęłam patrząc w bok w stronę drzwi-To tam jest łazienka?
-Tak-odpowiedział gospodarz, a ja momentalnie ruszyłam w jej stronę. Już dzisiaj miałam jedną kłótnię i nie chcę następnej. Co prawda jest różnica między kłóceniem się z mamą i z kolegą. Ale dla mnie to i tak było trudne. Kłócić się z osobą, której ufam. A przynajmniej ufałam jak w przypadku Maćka.
Niestety, nie mogłam przesiedzieć w toalecie całej nocy. Po kilku minutach wyszłam z łazienki. Trójka chłopaków siedziała na kanapie z piwami w rękach i oglądali mecz. Przysiadłam się do nich. Akurat piłkę nożną lubię oglądać, choć chyba już o tym wspomniałam. Kacper popatrzył w moją stronę.
-Eeee...jak nie chcesz oglądać meczu, to możesz pójść do mnie do pokoju, gdzie mam telewizor-powiedział po chwili
-Nie, nie-zaprzeczyłam szybko-Mogę pooglądać....
-No dobra...
Jednak po piętnastu minutach zaczęłam ziewać.
-Idź spać do mojego pokoju, bo zaraz nam tu zaśniesz-mruknął Kacper
-Nie...
-Już zaraz będzie trzecia-wtrącił się Maciek-Albo pójdziesz sama, albo cię zaniosę
Uśmiechnęłam się na jego słowa. I dlatego nazywałam go bratem. Bo był taki kochany, opiekuńczy...Stop! Marta, ten człowiek mówił wszystkim twoje sekrety. Nie jest godny zaufania.
-Dobra, widzę, że sama się nie podniesiesz-mruknął Maciek wstając z kanapy
-Czekaj, co ty rob...
Nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć już byłam w jego ramionach. W kilka sekund zaniósł mnie do pokoju Kacpra i położył na łóżku.
-Nie jestem śpiąca-wymruczałam, ale on tylko przykrył mnie kołdrą.
-Słodkich snów-powiedział i skierował się w stronę drzwi
-Maciek...-zaczęłam, a on momentalnie się odwrócił
-Więc?
-Przytulisz się do mnie?
-Mam tam mecz-mruknął roześmiany
-Aha...-powiedziałam cichutko i odwróciłam się na bok. Szkoda...Nagle poczułam jak przytula się do moich pleców.
-Wiem, że coś jest nie tak. Jesteś rozdrażniona, przygnębiona, wszystko ci obojętne...co się stało?
Mała łza spłynęła po moim policzku. Wszystko mi się przypomniało. Wypadek i śpiączka Jasia, nieprzespane noce, kłótnia z mamą...
Nawet nie zauważyłam, a już wszystko mu opowiedziałam.
-Boże...to....straszne-powiedział przytulając mnie mocniej. Od razu zrobiło mi się lepiej. Tylko oczywiście wtedy musiał uaktywnić się mój rozum. Cholera. Marta, przecież ty....ten człowiek...
-Po cholere ja ci to w ogóle mówiłam?-spytałam odpychając go od siebie
-Cco?-wyjąkał zszokowany
-Przecież i tak zaraz wszystkim to rozgadasz-prychnęłam odwracając się do niego plecami
-O czym ty mówisz?
Zamilkłam. Łzy same spływały mi z oczu. Cholera, Marta! Weź się w garść! Co z tego, że człowiek, któremu ufałaś bezgranicznie okazał się fałszywym dupkiem...No tak. Te pocieszenie w moim wykonaniu...
-Ej, nie płacz-powiedział Maciek wycierając moje łzy
-Zabierz te łapy
-O co ci chodzi? Co ja zrobiłem?
-A może przypomnisz sobie, że mówiłeś wszystkim o moich problemach?!-wykrzyczałam nagle-Ufałam ci, myślałam, że trzymasz to w sekrecie, ale ty niee! Musiałeś porozpowia...
-Opanuj się, kobieto!-krzyknął przerwając mi-Nikomu nie mówiłem nic o twoich sprawach! Przysięgam!
-A Bartek wiedział o Jasiu. Powiedział, że im opowiadałeś o mojej nieudanej miłości.
-Cholera...-syknął odwracając głowę w bok
-Oooo, widzę, że jednak coś ci się przypomniało-powiedziałam z doskonale wyczuwalną kpiną w głosie
-Słuchaj. To nie było tak...
-A niby jak?-mruknęłam
-Rozmawiałem z Polą o Jasiu i nagle Bartek podszedł i zapytał się czy gramy...Nie wiem, może słyszał, może podsłuchiwał, ja się w to nie mieszam, ale naprawdę....nikomu nie mówiłem
-Nie wierzę Ci
Oczy Maćka momentalnie się rozszerzyły.
-Co? Ale...
-Wyjdź.
-Marta...
-Wyjdź!
-Słuchać was w całym domu-mruknął Kacper, który nagle się pojawił się w drzwiach
-Przepraszamy. A teraz wyjdźcie stąd, bo chce iść spać.
Oczywiście Maciek jak to on jeszcze się sprzeciwiał, ale w końcu Kacper wyciągnął go z pokoju. Popłakałam jeszcze przez chwilę, po czym wykończona zasnęłam...
Ktoś zaczął mną potrząsać. Otworzyłam lekko oczy i zobaczyłam nad sobą Kacpra.
-Obudziłaś się w końcu!
-Która godzina?-powiedziałam nieprzytomna
-Zaraz będzie jedenasta...
-Budzić mnie tak bladym świtem-mruknęłam zamykając oczy i przekręcając się na drugi bok
-Marta! Boże, jaki z ciebie śpioch!
-Trudno...Daj mi spać...
-Natalia dzwoniła...
-Yhym...
-Nie odbierasz od niej telefonów...
-Yhym...
-Jaś się obudził...
Momentalnie otworzyłam oczy.
_____________________________________________________________________
Nie jest jakoś mega, mega długi,
no ale krótki też nie jest, nie? ;*
Nooo, powiem szczerze, że jest dość długi
A ten kto powie, że nie...
Chciałam Was jeszcze przeprosić za to,
że ostatnio rozdziały są co dwa dni,
ale mam zabiegane całe dnie i ledwo co wyrabiam się z pisaniem.
I jeszcze chcę BAAARDZO podziękować,
będzie stuknęło już 30 tysięcy wyświetleń!
Dziękuję, kochaneeeee! <3
Czytasz? Komentuj!
♥ Dziękuję, że poświęciłaś czas na przeczytanie tego opowiadania ♥
Zapraszam rowniez na mojego aska
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzemu mi komentarze usuwasz? :'D
UsuńZapomniałam - Pierwsza :D
OdpowiedzUsuńHahahahaha xd
UsuńWiem, że marzyłaś o tym od dziecka :'D
Genialny. Czekam na mnie😙
UsuńDzięki, kochana ♥
UsuńCzekam na mnie? xd What? :'D
Jak narazie walizka z ciuchami czeka xD zobaczymy co będzie w next <3 Mam hope, że nie będziesz złym człekiem i Jaś będzie pamiętał Martę ^^
OdpowiedzUsuńPS. Napisałam "hope", ponieważ ostatnio czytałam "HOPEless"
To niezbyt długo sobie poczeka :3
UsuńNie wiesz co planuję hłe hłe hłe
W next? Ymm no przekonasz się xd
OOO! Wiesz, chciałam zrobić tak romantico, ale ty mi poddałaś taki świetny pomysł! ♥
No myślałam, że cię zaciumi, bo się pocałowali,ale jak akcja się rozwineła to mi przeszło,więc... BĘDZIESZ ŻYŁA.Czekam na następną część.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, bo chce żyć :'D
UsuńBędzie dzisiaj, mordko ;*
JEZU ZAPOMNIAŁAM O AAAAAMEEEEEN!
UsuńHahahahahaha ♥
UsuńTo dobrze, że ci się przypomniało ;*
I wymyśliłam zarąbistą piosenkę OOOO naserio chcesz jej posłuchać ooo jaka ty słodka no więc tak:Avada Avad da da Avada avada da avada advavada Avada avada Avada da da da da da da da!Tada specjalnie dla twojego bloga.
UsuńNie, nie chcę jej posłuchać :'D
UsuńHahahahaha ♥
Najleeeeeepsze <3 Całe szczęście Jaś się wybudził... A co do częstotliwości wstawiania postów, nie przejmuj się. My cię rozumiemy :* Też tak mam, że nagle wszystko zwala się jednocześnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Dzięki, kochana ♥
UsuńMiło, że ktoś mnie rozumie :3
Świetny rozdział kochana =D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dziewczyna nie pozwoliła na ten pocałunek.
Maciek trochę mnie wkurza. Z jednej strony opiekuje się dziewczyną a z drugiej coś mi w jego zachowaniu nie pasuje.
I tak się cieszę, że Janek się obudził. Mam nadzieję, że będzie pamiętać dziewczynę.
A częstotliwością dodawania rozdziałów się nie przejmuj =D
Pozdrawiam <3
I jak Cię u mnie nie było to zapraszam http://jednozdarzenie.blogspot.com/
Dzięki, kochana <3
UsuńNo nie mogłam pozwolić, bo by mnie wszyscy zabili ;-;
Nooo Maciek też mnie strasznie wkurza xd Ale cóż..przekonasz się.
Kurde, chciałam zrobić tak romantico a wy mi tu poddajecie taki piękny pomysł, żeby nic nie pamiętał :'D
W końcu ktoś kto się o to nie gniewa ♥
Byłam - rewelacyjny rozdział ;*
Łooo..! OoO
OdpowiedzUsuńHahahahahaha ♥
UsuńMmmm no super ! Świetny rozdział kochana ! ♥ Pisz dalej i więcej ! (no to tak motywacyjnie ;d)
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta z niecierpliwością. Mam nadzieję, że jutro będzie.
Dominika z aska xD ( żebyś wiedziała kto to.) No i czekam na odpowiedz Zuza 8)
OOO! <3 Motywacji mi od Was nie brakuje, mordki, ale dziękuję ♥
UsuńBędzie, będzie. Koło 14 ;*
Ooooo, DOMI! Moja kochana C:
O ty polsacie! W takim momencie?! Jak możesz mi to robić... :( Jutro ma się pojawić mega długi rozdział a jak nie to ci takie kazanie na Facebook'u urządzę.. XD <3 Super kochana :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ^-^
Mogę :3
UsuńJestem zła hłe hłe hłe
ej nooo ;-; Wiesz jak mi się trudno wyrobić z nawet takimi normalnymi? ;-;
Dzięki, kochana ♥
Super :) Dzisiaj miałam turniej taneczny :D (musze się pochwalić :* )
OdpowiedzUsuńDzięki ;*
UsuńOooo! I jak ci poszło, kochana? <3
Nawet, nawet. Tylko wyróżnienie 3 stopnia :( Ale to nie tylko moja wina! Wina też mojej ukochanej grupy :D
UsuńAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
OdpowiedzUsuń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!JAŚ SIĘ OBUDZIŁ ROZUMIECIE TO?!
Mega rozdzialik mordko! Bisty jak zawsze! Kocham to opko i weź dawaj nexta xd
http://the-world-is-threatened-smav.blogspot.com/
Hahahahahahaa :'D
UsuńKochana moja ♥
Dzięki, dzięki, dzięki, mordko ;*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSuper !!! Jutro next ??
OdpowiedzUsuńTak ;*
UsuńBędzie dzisiaj koło 14, kochana ♥
Mi się tam podoba Polsacie ! :) Ale dlaczego w takim momencie ??? :D
OdpowiedzUsuńW końcu ktoś komu się spodobał rozdział :'D
UsuńNo bo...takie życie xd
Niee, po prostu jestem zła. I dlatego kończę w takich momentach hłe hłe hłe ♥
Tak, tak, tak! Jasiek się obudzi! !! Jak dobrze, tak!! Tak na to czekałam. ... dobra koniec z tym potakiwaniem xD Rozdział bardzo dobry, ale to jak każdy. :) Ja chcę już następny! :***
OdpowiedzUsuńWszyscy się tak cieszą, że się obudził ♥
UsuńMożesz potakiwać dalej. Zezwalam :D
Dzięki, kochana ;*
Suuuuuper *-*
OdpowiedzUsuńI Jaś się w końcu obudził ♥♥♥
Czekam na następny <3
Dzięki, kochana ♥
UsuńTaak, w końcu! xd
Genialny ! Prooszę niech Jaś ją pamięta ! :(( czekam na next ! ♡
OdpowiedzUsuńNie, hłe hłe hłe :3
UsuńNic nie będzie pamiętał :D